Siemka spocone świry 🥶
OpenAI ogłosiło znaczącą umowę z Condé Nast, jednym z największych wydawców na świecie, odpowiedzialnym za takie tytuły jak WIRED, The New Yorker czy Vogue. Jest to kolejna współpraca agencji mediowych z twórcami sztucznej inteligencji, a na celu ma naturalnie wykorzystanie treści tworzonych przez redaktorów do trenowania swoich modeli językowych.
OpenAI dodało, że prototyp SearchGPT oferuje bezpośrednie linki do wiadomości i że firma planuje zintegrować najlepsze z tych funkcji bezpośrednio z ChatGPT w przyszłości.
Nasze rodzime narodowe cebulowe ElevenLabs, znane w świecie technologii ze swoich narzędzi AI do syntezowania głosów, udostępniło globalnie swoją aplikację Reader. Aplikacja, początkowo dostępna tylko w wybranych regionach, takich jak USA, Wielka Brytania i Kanada, teraz umożliwia użytkownikom na całym świecie konwersję różnych formatów tekstowych (takich jak artykuły, PDF-y czy e-booki) na mowę w 32 językach.
Wersja globalna aplikacji wprowadza także funkcję OCR, czyli odczytywanie tekstu z przesłanych obrazów. Użytkownicy mają do wyboru różne plany subskrypcyjne, w tym wersję darmową oraz płatne opcje, oferujące zwiększone limity przetwarzania tekstu.
Myślę, że warto także chwilę poczytać o LLaMA31 Storm-8B, modelu opartym o Llama 3.1-8B-Instruct, który, zgodnie z logiką rozwoju naszej branży, przewyższa poprzednie twory swoich inżynierów w kilku testach porównawczych, cechuje się lepszym rozumowaniem i posłusznym wykonywaniem instrukcji.
Nawracająca niczym grypa kwestia praw autorskich i trudności legislacyjnych może nużyć już wiele osób, ale zawsze pojawią się dwa słowa w niusach na ten temat. Nasz ulubieniec, Mark Zuckerberg, wraz z kolegą Daniel Ek (brzmi jak alternatywna nazwa facebookowego profilu młodego dżentelmena wyznającego żyletę), krytuje rozwiązania proponowane przez Unię Europejską. Ich wadą ma być fakt, że nadmierna, ich zdaniem, ingerencja w prężny rozwój branży, spowoduje pohamowanie innowacji i spadek konkurencyjności Starego Kontynentu względem innych, poważniejszych graczy.
Noama Shazeer, współzałożyciel Character.ai, został powołany jako współprzewodniczący zespołu odpowiedzialnego za rozwój AI przez Google. Mężczyzna miał spory wkład w opracowaniu technologii modelu językowego Transformer, który stał się fundamentem dla wielu systemów AI, w tym BERT i GPT. Współpraca Shazeera z innymi specjalistami ma na celu przyspieszenie prac nad nowymi technologiami, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z produktów opartych na sztucznej inteligencji.
Podczas tegorocznego spotkania User Group Meeting firmy Epic Systems Judy Faulkner, CEO, pojawiła się na scenie przebrana za łabędzia. Choć może to wydawać się dziwne dla świeżaków, dla weteranów branży zdrowotnej oraz pracowników firmy było to całkowicie normalne – cytując źródło: znak, że coroczne spotkanie UGM oficjalnie się rozpoczęło.
Tegoroczne wydarzenie w dużej mierze skupiło się na nowościach związanych z integracją sztucznej inteligencji w produktach firmy, której technologia jest używana w tysiącach szpitali i klinik w USA. W czasie prezentacji, Faulkner oraz inni liderzy firmy, przebrani za postacie inspirowane książkami dla dzieci, zaprezentowali najnowsze funkcje AI, które mają wspierać zarówno lekarzy, jak i pacjentów.
Epic zapowiedział wdrożenie ponad 100 funkcji, spośród których wiele jest jeszcze na wczesnym etapie rozwoju. Do końca roku nowe systemy mają pomagać lekarzom w przekształcaniu wiadomości i instrukcji na język zrozumiały dla pacjentów. AI ma również automatycznie przygotowywać zamówienia na recepty i badania laboratoryjne, co pozwoli na znaczną oszczędność czasu.
Firma pracuje także nad narzędziami mającymi na celu uproszczenie procesów biurokracyjnych, np. przygotowywanie listów odwoławczych od decyzji ubezpieczeniowych oraz przeglądanie wymagań dotyczących wcześniejszych autoryzacji. Planowane na 2025 rok funkcje obejmują m.in. możliwość wyciągania wyników badań, listy leków i innych szczegółów, które mogą być potrzebne lekarzowi podczas odpowiadania na wiadomości pacjentów poprzez aplikację MyChart.
Podczas demonstracji na żywo, Seth Hain, wiceprezes ds. badań i rozwoju w Epic, pokazał możliwości AI w aplikacji MyChart. Produkt ocenił stopień wyprostu nadgarstka Haina po rzekomej operacji, porównując dostarczone dane z bazą Cosmos i sugerując, kiedy Hain może wrócić do aktywności fizycznej. To podejście do integracji AI w medycynie może stać się przełomowe, zmieniając nie tylko efektywność, ale i jakość opieki zdrowotnej w skali globalnej.
Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali wykorzystali sztuczną inteligencję do przyspieszenia opracowywania nowych leków na zaburzenia psychiczne. Dzięki AI udało się przewidzieć trójwymiarową strukturę receptora TAAR1, który odgrywa ważną rolę w leczeniu takich chorób jak schizofrenia czy depresja. Model AI umożliwił przeszukiwanie milionów cząsteczek w poszukiwaniu tych, które najlepiej pasują do receptora. Wyniki były na tyle precyzyjne, że w eksperymentach udało się potwierdzić skuteczność kilku nowych cząsteczek. Badanie pokazuje, że AI może znacznie usprawnić proces odkrywania leków, oferując dokładniejsze modele niż tradycyjne metody. “Możemy teraz zastosować tę samą strategię w odniesieniu do receptorów, o których wcześniej mogliśmy tylko pomarzyć”, wyjaśnia Jens Carlsson, który kierował częścią badań na Uniwersytecie w Uppsali.
Jako, że ciężko się pracuje w taką falę upałów w pomieszczeniu bez klimy, na dzisiaj kończymy. Mam nadzieję, że przynajmniej Wy będziecie to czytać w jakichś chłodniejszych okolicznościach. Elo!